Kozie mleko i miód - czyli dobre bo polskie

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją polskiego kosmetyku naturalnego, którego cena jest bardzo przystępna, a który brzydką - szkodzącą nas chemią nafaszerowany nie jest. Do tego można śmiało powiedzieć że dobry bo polski - czyli kupując go nie wspieramy zagranicznych koncernów farmaceutycznych które uwielbiają nas dupczyć (przepraszam za mocne słowa - po prostu tylko takie wyrażenie przychodzi mi do głowy gdy o tym myślę) a pomagamy polskim przedsiębiorcom i wspieramy rodzimą produkcję, która naprawdę w tym przypadku jest warta uwagi.

Nawilżający krem z miodem i kozim mlekiem APIS – dla każdego rodzaju skóry

Może typowo przeciwzmarszczkowy to i on nie jest - ale świetnie nawilża skórę - dzięki czemu wyglądamy młodziej. 


Dodatkowo kremik o którym piszę może być bez problemu stosowany jako podkład pod makijaż - szybko się wchłania i co bardzo mnie cieszy ma filtr UV. Szczególnie o tej porze roku zapominamy, że skórę trzeba cały czas chronić przed słońcem, więc taki kremik z 15 SPF pozwala nam nie mieć wyrzutów sumienia - że znowu zapomniałyśmy o kremie z filtrem. Po prostu chronimy twarz tak trochę przy okazji.
Co mi się w nim jeszcze podoba - zapach i konsystencja. Zapach wiadomo miodowo mleczny - ja akurat lubię takie kombinacje. A konsystencja też taka lekka, łatwo się wchłaniająca i nie pozostawiająca tłustego filmu. Krem stosuje już ponad miesiąc i każdego ranka wmasowuję go w twarz.
Po tym czasie zauważyłam że moja skóra ma ładniejszy koloryt, jest bardziej nawilżona - czyli obietnice producenta u mnie się potwierdziły. Dodatkowo krem Apis nie zapycha i nie zatyka. Nie zauważyłam też nowych pojedynczych czy zbiorowych pryszczy na twarzy - które lubią się u mnie pojawiać, gdy krem jest taki sobie.

A ostatni plus jaki mi przychodzi to rodzinne opakowanie:) Kremu jest aż 110 ml co przy 6 miesięcznym terminie na zużycie może być nie lada wyczynem dla jednej osoby. Nas na szczęście w domu jest więcej - więc korzysta z niego zarówna moja mama jak i córka:)
Ta ostatnia ma bardzo wrażliwą skórę skorą do podrażnień i wysuszenia. Więc jej kremik chyba jeszcze lepiej służy niż mi. Wyraźnie widzę poprawę w wyglądzie jej cery.
A jak dorzucimy do tego cenę poniżej 20 zł - w produkcie naturalnym to nic tylko kupować.
Jedyny minus jaki widzę to dostępność - najszybciej i najłatwiej dostaniemy go w sklepach internetowych - na przykład Naturica.pl


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Masz coś ciekawego do napisania?? Super Zapraszam do wymiany poglądów. Jeśli jednak zamierzasz spamować (szczególnie tyczy się to masowych postów o bee coś tam) wiedz że Twój komentarz nawet 24 godzin tu nie przetrzyma. Sorry - co za dużo to nie zdrowo. Chcesz umieścić reklamę? Napisz - może się dogadamy

Zmarszczkowo - czyli wszystko o zmarszczkach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka