Formuła Q 5-26 czyli haczyk tkwi w szczegółach

Dyskusja w komentarzach na tym blogu zainspirowała mnie do napisania tego wpisu. Chodzi o to, że mówiąc krótko - kolagen kolagenowi nie równy. Nie wiem czy zauważyłyście, ale od chwili kiedy kolagen zaczął pojawiać się jako kosmetyk - nagle praktycznie wszyscy producenci kosmetyków zaczęli wykorzystywać boom związany z tą substancją.

Tym bardziej, że opinie użytkowników polskiego kolagenu rybiego były i są w wielu przypadkach bardzo pochlebne. By nie powiedzieć że w 90%. Ludzie zauważają wpływ stosowania tego białka na swoją skórę i mówią o tym następnym. Poczta pantoflowa w czystym wydaniu. Jednak prawda jest taka, że opatentowany kolagen polski do najtańszych nie należy. Dla jednych jest to przeciętny zakres cenowy dobrych kosmetyków, dla innych bariera nie do pokonania. I właśnie z tego powodu lub jak przypuszczam z niedoinformowania decydują się na kolagen innych firm. Bo przecież kolagen to kolagen. Każdy jest taki sam i powinien działać tak samo.
Tak by sugerowała logika. Jednakże - prawda wygląda trochę inaczej. Nie każdy kolagen tak samo działa na ludzki organizm. Nie każdy go odmładza. Po pierwsze najbardziej podobnym kolagenem zwierzęcym do ludzkiego kolagenu jest kolagen rybi. Przez firmę Colway pobierany z ryb łososiowatych. Właśnie dzięki temu może tak dobrze działać - bo potrafi jednocześnie uzupełnić niedobór kolagenu w skórze i stymulować fibroblasty i chondrocyty (komórki odpowiedzialne za produkcję kolagenu) do maksymalnej aktywności.

Ponadto kolagen Naturalny występuje w postaci żelu transdermalnego - jest emulgatem wodnym kolagenu z elastyną. Dodatkowo zawiera olejek metylowy, etylowy, propylenowy i kwas mlekowy. Nie zawiera żadnych barwników, konserwantów, substancji zapachowych itp. Dzięki czemu potrójna heliksa kolagenu jest zachowana.

Zastanawiacie się jak działa ten żel transdermalny?? Otóż po przeniknięciu do do skóry tworzy siateczkę proteinową - która stanowi rusztowanie dla na nowo wytwarzanego kolagenu przez fibroblasty. Siatka ta ma zdolność wiązania wody i substancji lipidowych. Przeprowadzono wiele badań naukowych - i wszystkie potwierdziły zwiększone wytwarzanie kolagenu przez fibroblasty, pogrubienie naskórka czy zwiększoną ilość mucyny i substancji śluzowych w warstwie brodawkowej skóry. Jakby to dziwacznie czy niezrozumiale nie brzmiało - to chodzi o to, że pod wpływem kolagenu naturalnego skóra zaczyna na nowo "działać" jakby miała lat  -naście. No góra 20-dzieścia. Dzięki czemu właśnie ten kolagen jest w stanie uchronić nas przed kolejnymi zmarszczkami i wygładzić już istniejące.

Czym jeszcze różni się ten kolagen od innych??
Temperaturą przechowywania. Wbrew pozorom - to co można byłoby uznać za wadę - jest tak naprawdę gwarancją działania. Polski naturalny kolagen zachowuje swoje właściwości fizyko - chemiczne, a dzięki temu i unikalne działanie w temperaturze 6 - 26 stopni C. Powiedzcie - czy którykolwiek inny producent przestrzega przed zbyt niskimi czy zbyt dużymi temperaturami?? Być może się mylę - ale ja tego nie zauważyłam. Jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu. I jakie na tej podstawie można wysnuć wnioski?? Dwa. Albo że ten drugi kosmetyk jest znacznie lepszy od polskiego, bo działa w każdej temperaturze, albo że ktoś stworzył produkt, który jest po prostu żelową papką - nie mającą zbyt wielkiego wpływu na wygląd naszej skóry. I w jakiej temperaturze by go nie przechowywał i tak nie zadziała - bo nigdy nie działał. Oczywiście Twojej ocenie pozostawiam ten temat. Ja mam wyrobione zdanie i już.

A jeśli jeszcze zastanawiasz się, który kolagen lepszy - to po prostu sprawdź go!!!
Aktywny kolagen nie tylko poprawia wygląd skóry poprzez redukcję zmarszczek. Białka kolagenowego w ludzkim organizmie jest bardzo wiele. Dlatego ten, o którym piszę wywiera pozytywny wpływ nie tylko na wygładzanie zmarszczek.
Mi na przykład dodatkowo pomaga na bolące stawy. Komuś innemu na trądzik czy cellulit. Ma też niespotykaną wręcz zdolność przyspieszania gojenia się wszelkich ran - także tych spowodowanych przez pryszcze. Pomaga na rozstępy czy gojenie się skóry po oparzeniu. I wiele innych dolegliwości - z którymi walczymy.

Więc jeśli chcecie sprawdzić czy ten kolagen który macie nie jest kosmetyczną papka - a faktycznie wpływającym na wygląd skóry kosmetykiem - przetestujcie go na innych dolegliwościach. Dajcie nastolatkowi, żeby spróbował zwalczyć nim rany po pryszczach, zastosujcie na rozstępy, czy drobne skaleczenia. Jeśli ciało będzie goiło się szybciej - znaczy że działa - jest w porządku i jest wart swoich pieniędzy. Nie przejdzie testu - dajcie sobie z nim spokój. Szkoda czasu i pieniędzy

Czytaj dalej...

12 skutecznych rad - Jak dbać o skórę szyi i dekoltu - by nie mieć zmarszczek


W dzisiejszych czasach coraz częściej wiek kobiety można rozpoznać nie po twarzy, a po rękach i szyi i dekolcie. Nawet jeśli stosujemy tony kosmetyków i preparatów na twarz - a zapominany o szyi i dekolcie - nasz sukces w walce ze zmarszczkami będzie wątpliwą sprawą. Co z tego że na twarzy będziemy wyglądały młodo - jeśli jedno spojrzenie ciutkę niżej - wystarczy by odkryć ile wiosen już za nami. 
Być może nie każda z nas zdaje sobie sprawę z faktu że skóra szyi i dekoltu jest bardzo cienka i wrażliwa. Jej struktura jest delikatna, a ubytek nawet niewielkiej ilości włókien kolagenowych i elastyny powoduje marszczenie się skóry, a w konsekwencji powstawanie zmarszczek. Dlatego jeśli dłużej chcemy wyglądać pięknie i młodo i podkreślać swoje walory właśnie zadbanym dekoltem warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:

  1. Nigdy nie myj szyi i dekoltu gorącą wodą. Zbyt duża temperatura wody podczas kąpieli czy prysznica powoduje spłukiwanie naturalnej warstwy ochronnej jaką wytwarza nasza skóra. Bez tej warstwy jest ona bezbronna i szybciej ulega degradacji.. Ponadto podczas mycia szyi i dekoltu pamiętaj o używaniu odpowiednich czyli delikatnych środków myjących, które nie podrażniają skóry
  2. Stosuj naprzemienne prysznice. To co jest dobre na cellulit - również świetnie się sprawdza w walce o młody wygląd. Naprzemienne prysznice zmuszają naszą krew do szybszego obiegu a komórki skóry do szybszego metabolizmu, dzięki czemu skóra wygląda na zdrowszą
  3. Masuj skórę szyi i dekoltu kostkami lodu. Taki zimny masaż poprawia ukrwienie skóry i zapobiega tworzeniu się zmarszczek
  4. Pij dużo wody - przynajmniej 1,5 litra dziennie. To bardzo ważne - dzięki temu zadbasz o odpowiednie nawilżenie ciała - w tym skóry dekoltu. A nawilżona skóra to jędrna i gładka skóra
  5. Zadbaj o prawidłową postawę. Jeśli się garbisz, a głowę chowasz miedzy ramionami możesz być pewna że zmarszczki na szyi i dekolcie dotkną Cię szybciej niż myślisz. Nieprawidłowa postawa to ciągłe marszczenie się skóry - pod wpływem czasu te zmarszczenia się utrwalają - i ... - parzysz w lustro i oczom nie wierzysz - kolejne zmarszczki gotowe. Więc jeśli chcesz tego uniknąć pamiętaj o wyprostowaniu pleców i lekkim podniesieniu głowy - dzięki temu Twoja skóra będzie napięta przez większą część dnia
  6. Pamiętaj o smarowaniu szyi i dekoltu kremami. Ilekroć nakładasz krem na twarz - wmasuj go również w skórę szyi i dekoltu. Możesz używać kremów do pielęgnacji twarzy, albo specjalnie stworzonych do pielęgnacji miejsc znajdujących się niżej. Twój wybór. Najważniejsze jednak - żebyś w ogóle pamiętała o pielęgnacji
  7. Stosuj peelingi. Często na twarzy wykonujesz peelingi?? Super!! A czy robisz to także na szyi i dekolcie. Im też do młodzieńczego wyglądu potrzebne jest pozbycie się starych warstw naskórka. Więc od tej pory peeling twarzy rozszerz o peeling szyi i dekoltu. I pamiętaj aby użyć do tego takich samych - delikatnych kosmetyków - jak do twarzy. Skóra na szyi jest równie cienka jak na szyi i nie znosi "gruboziarnistego" traktowania.
  8. Stosuj maseczki. Znowu to samo. Jeśli wykonujesz delikatną, odżywczą maseczkę na twarz - zrób ją również na dekolcie. Nie tylko skóra twarzy potrzebuje substancji odżywczych
  9. Jedz dużo witaminy C - najlepiej w naturalnej postaci - czyli w warzywach i owocach. Witaminy C nie można przedawkować - a jest niesamowicie skuteczna w walce z wolnymi rodnikami. To dzięki niej prawidłowo zachodzi synteza kolagenu. Również bez witaminy C - witamina E nie jest taka skuteczna
  10. Unikaj słońca. Słońce ma druzgocące działanie na naszą skórę - szczególnie, gdy jest tak delikatna jak na dekolcie. Dlatego najlepiej nie opalaj się zbyt intensywnie - i nigdy nie zapominaj o posmarowaniu skóry szyi i dekoltu kremem z odpowiednio wysokim filtrem. Pamiętaj też że słońce szkodzi nie tylko latem. Zimą jego działanie jest równie dotkliwe dla naszej skóry. Więc po prostu chroń ją zakrywając
  11. W odpowiedni sposób aplikuj sobie kremy. Czyli zaczynaj wklepywanie kosmetyku poczynając od dekoltu a na szyi kończąc. W ten sposób przeciwdziałasz grawitacji i nie utrwalasz tych zmarszczek - które w wyniku przyciągania ziemskiego już powstały
  12. Skorzystaj z dobrodziejstw natury. Jest wiele półproduktów kosmetycznych - które od wieków stosowane były w walce ze zmarszczkami. Więc masaże z olejkiem arganowym, olejkiem migdałowym, z kiełków pszenicy (zawierającym ogromne ilości witaminy E) czy smarowanie skóry kolagenem aktywnym - polecam rybi polski - naprawdę jest w stanie cofnąć wiek skóry Twojego dekoltu i szyi o wiele lat!

Czytaj dalej...
Zmarszczkowo - czyli wszystko o zmarszczkach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka