Otwieram pocztę, sprawdzam nowe wiadomości i co widzę? Maila, od anonimowej czytelniczki (tudzież czytelnika) o treści:
"Co działa na plamy starcze?"
Niezmiernie miło dostawać od was listy, ale czy wy oby mnie nie przeceniacie? ;)
Wydaje wam się, że wiem wszystko? Uhmm.. cóż za zaufanie! :)
Na temat plam starczych wiedziałam tylko tyle, że się zdarzają... reszty musiałam się douczyć. Robię to dla was, doceńcie to! ;)
Co to są plamy starcze?
www.studiolaser.com.pl |
Zacznijmy jak zwykle od zdefiniowania problemu.
Plamy starcze to szpetne przebarwienia na skórze, które mogą się pojawić zarówno u mężczyzn jak i u kobiet i to zaraz pod trzydziestce. Przyjmują różny kształt i kolor - od jasnobrązowego aż po czarny.Gdy zaczną się już pojawiać zwykle same nie znikną, a raczej zacznie ich przybywać. Powstawanie plam starczych jest efektem nadprodukcji i gromadzenia się melaniny w komórkach skóry w odpowiedzi na promienie ultrafioletowe.
Jeśli zatem chcecie się uchronić przed plamami starczymi nie ma prostszego sposobu jak po prostu smarowanie ciała kremami ochronnymi z jak największym filtrem.
Ostatnio oglądałam DDTVN i wypowiedź eksperta od opalania była jednoznaczna:
"Nie wychodzimy na słońce jeśli nie wysmarujemy ciała kremem z filtrem nie mniejszym niż 50!"
I wcale nie o ochronę przed plamami starczymy mu chodziło. Plamy starcze to pikuś w porównaniu z rakiem skóry, którego można bardzo szybko na takim słońcu "złapać". Także uważajcie na siebie!
Jeśli zauważycie na swoim ciele plamkę, która przybiera kolor czerwony lub czarny musicie to skonsultować z dermatologiem, może się bowiem okazać, że to czerniak. A tedy to już nie ma żartów.
Przebarwienia na skórze mogą być wynikiem nie tylko nadmiernego opalania. Czasami to reakcja organizmu na przyjmowane leki, albo alarm, że z wątrobą dzieje się coś niedobrego. Plamy starcze zdarzają się u kobiet w wieku okołomenopauzalnym, albo u tych które stosują antykoncepcję.
Co działa na plamy starcze?
Czyli jak sobie z nimi radzić. No cóż jak zwykle mamy dwie możliwości albo sięgniemy po naturalne sposoby albo po te droższe i bardziej inwazyjne.
Zacznijmy od domowych sposobów.
* Stosujcie kremy z witaminą A, E, jedzcie marchew, wątróbkę, mleko, masło. To jednak tylko profilaktyka. Gdy plamy są już na skórze i są widoczne sama dieta i kremy witaminowe to za mało.
* W takim wypadku pomocna będzie cytryna.
Cytryna ma właściwości wybielające, warto więc kroić ją w plasterki i nacierać nimi skórę.
* Możesz też zrobić tonik z chrzanu i octu winnego. Zetrzyj chrzan na tarce, zalej octem i przemywaj skórę kilka razy dziennie.
Leki:
Najskuteczniejsze leki dostaniecie raczej na receptę. Nie radzę eksperymentować z jakimiś tanimi kremikami, szkoda kasy. A z tych na receptę polecane są:
Hydrochinon i Tretinoina
Oczywiście to nie wszystko, są jeszcze inne leki, ale te jednak są najbardziej popularne. Zresztą jeśli idziecie do dermatologa, to on już sam będzie dobrze wiedział co wam zapisać, nie będziecie przecież mądrzejsi od lekarza.
Zabiegi kosmetyczne:
Peeling chemiczny, dzięki niemu można się pozbyć plam starczych. Można na początek próbować takich peelingów w domu, aczkolwiek uważam, że i tak bezpieczniej i skuteczniej będzie w tym wypadku udać się do profesjonalnego gabinetu.
Jeśli jednak zdecydujecie się na peeling domowy, polecam Tonik-peeling wybielający. Słyszałam, że ma dobre opinie i ponoć klientki sobie go chwalą. Tonik ten zawiera kwas mlekowy, który delikatnie złuszcza skórę i wybiela plamki na twarzy.
http://naturica.pl/wybielajacy-tonik |
Laser - ten zabieg to już tylko i wyłącznie w gabinecie. Laser niszczy komórki produkujące melaninę bez uszkadzania skóry. Jedynym mankamentem tej metody jest to, że jeden zabieg nie wystarczy, a kilka zabiegów sporo kosztuje.
Dermabrazja - zabieg polega na złuszczaniu wierzchniej warstwy skóry i pozbywaniu się plam wraz z nią. Skutek uboczny to tymczasowe zaczerwienienie, bólu właściwie nie powinno się odczuwać żadnego, więc nie ma co się obawiać tego zabiegu, jedynie znów trzymać się za portfel! ;)
Krioterapia - chyba najrzadziej stosowana metoda i właściwie ja jej nie polecam. Po usuwaniu plam poprzez zamrażanie (które odbywa się ciekłym azotem lub czymś takim podobnym) na skórze mogą pojawić się blizny. Jak dla mnie to wejście spod deszczu pod rynnę.
Co myślicie o moich radach? Pominęłam coś? Macie jakieś inne pomysły na to co może jeszcze działać na plamy starcze?
PISZCIE!
Super sprawa! Dobrze do tego pasuje też zestaw kosmetyków do wygrania w konkursie - http://bit.ly/diamentowekosmetyki
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje że lepiej iść do dermatologa niż próbować samemu :)
OdpowiedzUsuń